Kawa a odchudzanie | Blog Nespresso

Przejdź do zawartości

Nagłówek

Jesteś na stronie głównej

Kawa a odchudzanie – czy warto ją pić na diecie?

Wokół kawy powstało mnóstwo mitów – że odwadnia, że wywołuje refluks, że wypłukuje magnez. Ogromna część z nich została już obalona, inne wracają jak bumerang, jeszcze inne wciąż są tematami burzliwych dyskusji. I do tych ostatnich należy temat kawy a jej wpływu na odchudzanie. Wiele osób wciąż się zastanawia: czy mogę pić kawę na diecie? Nie zatrzyma mi ona wody w organizmie? A co z kalorycznością? A ze zdrowym odżywianiem? W tym artykule postaramy się rozwiać wszelkie wątpliwości!

Kawa w zdrowej diecie – pić czy nie?

Zacznijmy nie od diety redukcyjnej, a takiej codziennej, po prostu zdrowej. Czyli od osób, które zwracają uwagę na to, co jedzą, skąd pochodzą wybierane przez nich produkty, jaki mają skład – i jak wpływają na ich organizm. Czy w zdrowej diecie jest miejsce na kawę? Liczne publikacje naukowe potwierdzają, że tak – kofeina wykazuje korzystny wpływ na wiele części ludzkiego organizmu. Jednym z takich opracowań naukowych jest praca „Kofeina – substancja znana czy poznawana” Anny Balawejder-Biśto i Aliny Pyka-Pająk opublikowana w czasopiśmie naukowym „Farmacja Polska”. Wynika z niego, że kawa pozytywnie wpływa na centralny układ nerwowy. Cytując wspomnianą publikację: „zwiększa czujność, koncentrację, uwagę, energię, poprawia zdolności poznawcze, skraca czas reakcji, zwiększa wydajność w pracy, zmniejsza zmęczenie, poprawia nastrój i poczucie dobrego samopoczucia, łagodzi ból głowy, chroni przed udarem mózgu”. Autorki wskazują również, że codzienne picie kawy może zmniejszyć ryzyko występowania kilku chorób, w tym cukrzycy typu 2, marskości wątroby, demencji, raka wątroby czy białaczki.

Przeczytaj również: Czy kawa jest zdrowa? Jaki jest wpływ kawy na organizm?

Kawa przy odchudzaniu

Nie mniej dyskusyjną kwestią jest temat „kawa a odchudzanie”. Jednak i on został już wielokrotnie omówiony w pracach naukowych – przykładem jest artykuł Patryka Reimisza „Leczenie otyłości. Dlaczego silna wola to za mało?” opublikowany w magazynie naukowym „Kosmos”. Autor podkreśla, że kofeina zawarta w kawie wspiera redukcję masy ciała, choć na stosunkowo niewielkim poziomie. Z kolei Arkadiusz Matras z zespołu dietetyków Dietetyka #NieNaŻarty wskazuje, że kawa skutecznie tłumi głód. Zawarte w niej substancje zwiększają wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za uczucie sytości, tj. hormonów GLP-1, PYY oraz GIP. A. Matras cytuje również publikację „Caffeine, coffee, and appetite control: a review”, w której Schubert i współpracownicy wskazują, że spożycie 262 mg kofeiny w 200 ml kawy obniżyło spożycie kilokalorii w ciągu całego dnia o 57 kcal. Trzeba jednak zaznaczyć, że wpływ kawy na dietę redukcyjną jest uzależniony od tego, jak zostanie ona przygotowana. Deser w postaci kawy z pełnotłustym mlekiem, dużą ilością cukru, słodkim syropem smakowym i bitą śmietaną z pewnością będzie miał sporo kalorii. Jednak nawet na taki napój można sobie od czasu do czasu pozwolić w trakcie diety – pod warunkiem że zostanie on włączony do ustalonego dziennego limitu kalorii. Natomiast klasyczne espresso to zaledwie 1 kcal, a americano bez cukru – 3 kcal. To temat, który omawiamy szerzej w artykule: Ile kalorii ma kawa?.

Kawa na diecie keto

Kolejnym kłopotliwym zagadnieniem bywa kawa na diecie ketogenicznej. Ten sposób odżywiania opiera się na maksymalnym ograniczeniu spożycia węglowodanów oraz znacznym zwiększeniu przyjmowania tłuszczy. Nasuwa się zatem myśl: na diecie ketogenicznej powinno się pić kawę ze śmietanką, ale bez cukru. Czy tak jest w rzeczywistości? Ogólnie rzecz biorąc – tak, według wymagań diety keto, dobrym wyborem będzie kawa ze śmietanką 30%, a także z mlekiem roślinnym, takim jak mleko kokosowe czy migdałowe (sojowe nie jest zalecane ze względu na wysoką zawartość węglowodanów). Grunt, by w dodatkach do kawy nie było cukru. Wspomniana śmietanka to sporo tłuszczu, a przy tym odpowiednia ilość węglowodanów – ok. 1 g na porcję (ok. 30 ml śmietanki). Co więcej, od kilku lat (właśnie w kontekście diety ketogenicznej) sporo się mówi o wyjątkowości tzw. bulletproof coffee, czyli „kawy kuloodpornej” nazywanej również kawą keto. Jej przygotowanie polega na dodaniu do napoju masła; tłuszcz ma nie tylko spełniać warunki omawianej diety, ale też obniżać poziom goryczki, za którą nie wszyscy przepadają, oraz nadawać kawie kremowej konsystencji. Problem w tym, że nie wszyscy dietetycy zgadzają się z tym, że to zdrowy napój. Damian Parol, doktor nauk o zdrowiu, wypowiada się o keto-kawie w następujący sposób: „Masło to wyizolowany tłuszcz i tylko tyle wnosi do naszej diety. Z tego samego powodu nie polecam też używać dużo olejów. Jedno i drugie dostarcza mnóstwo kalorii, natomiast jedynie odrobinę witamin, pierwiastków i innych prozdrowotnych związków. […] ze względu na błonę, którą posiadają kuleczki tłuszczu w produktach mlecznych takich jak pełne mleko czy śmietana, są to produkty bardziej bezpieczne dla naszego zdrowia niż masło, gdzie tłuszcz jest nagi. Pomysł, że połączenie masła i kawy ma jakieś szczególnie pobudzające lub spalające tłuszcz właściwości jest tak niedorzeczny, że pozwolę sobie go nie komentować”. Na jednoznaczne stanowisko dietetyków w sprawie keto-kawy trzeba zatem jeszcze trochę poczekać – tutaj opinie wciąż są sprzeczne. Nie ulega jednak wątpliwości, że picie zwykłej czarnej kawy lub takiej z dodatkiem śmietanki nie zaszkodzi osobom na diecie ketogenicznej. O ile będzie bez cukru!